Aktualizacja portfela - wrzesień 2010

Tym razem nieco później, ale nie odpuszczam sobie swojego comiesięcznego cyklu podsumowującego kolejny miesiąc inwestycji w programie Skandii. Minęło 30 miesięcy, czyli można się pocieszyć faktem, że zostało "tylko" 330 miesięcy do końca (właśnie sobie zdałem sprawę, że wcześniej nawet bez żadnych nadpłat spłacę swój kredyt hipoteczny ;-)). Ale pomijając już te niezbyt pozytywne przemyślenia, wróćmy do podsumowania. Ostatni miesiąc był na rynkach finansowych całkiem pozytywny, szczególnie jeśli chodzi o azjatyckie rynki wschodzące, które stanowią część tego portfela inwestycyjnego, stąd też portfel zaliczyłby procentowy wzrost, gdyby nie kolejna opłata za zarządzanie i administracyjna... (a miało być pozytywnie).

Historii z Polbankiem część druga + screeny systemu transakcyjnego

Jak już pewnie wiecie, wczoraj miałem przyjemność założyć sobie konto w Polbanku, które do uzyskania pełnej funkcjonalności potrzebuje kilkunastu godzin ;-).  Nie mniej jednak wczoraj po godzinie 17 udało mi się wreszcie zalogować do systemu i trochę się z nim zapoznać, dlatego swoimi spostrzeżeniami oraz screenami z systemu transakcyjnego (faktycznie, nie znalazłem żadnego rachunku demo, gdzie można być obejrzeć ów system przed założeniem konta, więc może komuś się moje obrazki przydadzą ;-)).

Zacznijmy od tego, że aby autoryzować jakąkolwiek operacje na koncie, konieczne jest zainstalowanie certyfikatu bezpieczeństwa. Jako, że na co dzień korzystam z Opery, pełen pozytywnych emocji spróbowałem to zrobić za pomocą norweskiej przeglądarki. Niestety bez powodzenie, a system nawet nie wygenerował żadnego komunikatu o błędzie, tylko nie reagował na moje polecenia. Cóż tego się można było spodziewać, więc pominąłem już testy na Chrome czy Firefox i skorzystałem z jedynej słusznej przeglądarki internetowe, czyli Internet Explorer. Pech chciał, że mam w systemie dwie wersje, zwykłą i dla systemów 64-bitowych i akurat włączyłem tą drugą. I niestety tym razem również nie udało mi się zainstalować certyfikatu, zaszedłem nieco dalej niż w Operze, ale na pewnym etapie ponownie system przestał reagować na polecenia.

O tym jak prawie bez problemów założyłem konto w Polbanku

O tym jak prawie bez problemów założyłem konto w Polbanku
Ten wpis może nie jest bezpośrednio związany z oszczędzaniem, choć konto mocno oszczędzające w Polbanku oferuje najlepsze oprocentowanie jeśli chodzi o konta oszczędnościowe z dzienną kapitalizacją, więc poniekąd z oszczędzaniem wpis będzie korespondował ;-). O swoich perypetiach związanych z zakładaniem konta w Polbanku na odległość pisał już Marek, co początkowo nie nastrajało mnie zbyt optymistycznie. Niestety po kolejnej obniżce oprocentowania jaką zafundował mi Eurobank, postanowiłem wypróbować grecki bank na własnej skórze. Chwile trwało zanim zmobilizowałem się do odwiedzin oddziału, który mam na szczęście niedaleko domu (notabene zaraz obok oddziału Eurobanku), ale dzisiaj wreszcie ta sztuka mi się udała.