Aktualizacja portfela - listopad 2010

Listopada raczej nie będę miło wspominał, o ile jeszcze początek był bardzo obiecujący, a blogowy portfel bił swoje rekordy wszechczasów, nawet bez kolejnej wpłaty, o tyle ostatnie dni to szybki spadek wartości, szczególnie funduszu HSBC4 (Indie), który w ciągu tygodnia stracił około 7%, wyraźnie więcej niż HSBC1, który przecież inwestuje na rynku Chińskim, który jest zarzewiem ostatniej korekty. Można my to jednak wybaczyć, w końcu to agresywna część portfela, a dużo bardziej niepokojący jest spadek wyceny funduszu obligacji BPH1, który w ciągu tygodnia zanotował stratę na poziomie 1%, czyli całkiem sporo.

Bankomaty bez granic i nowe sposoby autoryzacji w Inteligo

Bankomaty bez granic i nowe sposoby autoryzacji w Inteligo
Skoro już jesteśmy w temacie Inteligo w związku z poprzednim wpisem, to myślę, że warto jeszcze zwrócić uwagę na kolejne zmiany Inteligo, poza podniesieniem opłaty za kartę płatniczą, w przypadku gdy jej nie używamy. Wczoraj dostałem maila z informacją o dwóch nowych usługach w Inteligo, tylko jak zwykle dostarczone były w tak kiepskiej formie, że łatwo je przeoczyć.

Pierwsza z nowych usług to "Bankomaty bez granic" (celowe nawiązanie do organizacji "Lekarze bez granic"? ;-)), która pozwala na bezprowizyjne wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce i na świecie, za niewielką stałą opłatą. Opłata ta to za 4 złote miesięcznie, czyli nawet mniej niż liczy sobie największy wirtualny konkurent, mBank. Pierwsze uruchomienie usługi jest darmowe, każde kolejne, jeśli w międzyczasie z niej zrezygnujemy, będzie nas kosztować dodatkowe 6 złotych. Sama inicjatywa jest dobra i wygląda na to, że Inteligo wreszcie zamierza skuteczniej powalczyć o klientów.

Jak się dałem zrobić Inteligo na 1 PLN

Jak się dałem zrobić Inteligo na 1 PLN
Musze sobie ponarzekać, a że jest to temat bezpośrednio związany z finansami, to sobie ponarzekam na blogu ;-). Jak zapewne wiecie między innymi z bloga AppFunds, Inteligo od dzisiaj podnosi opłatę za kartę z 1 PLN do 4 PLN, w przypadku gdy suma transakcji bezgotówkowych kartą za poprzedni okres rozliczeniowy nie osiągnie 100 PLN. Mi ostatnio naliczyło jeszcze opłatę 1 PLN za ostatni miesiąc i byłem świecie przekonany, że niesłusznie.

Niestety po telefonie na infolinie okazało się, że całkiem słusznie, choć mógłbym się kłócić jeśli chodzi o sformułowania w TOiP, które brzmi tak:

"jeżeli suma transakcji bezgotówkowych rozliczonych
w poprzednim okresie miesięcznym nie przekracza 99,99 PLN"

Okazuje się niestety, że poprzedni okres miesięczny to wcale nie jest pełny miesiąc, ale nasz okres rozliczeniowy dla karty, który w moim przypadku wypada od 14 do 13 dnia kolejnego miesiąca. Niestety byłem tego nieświadomy i akurat tak się zdarzyło, że w danym okresie suma transakcji kartą nie przekroczyła wymaganego minimum. Mało tego, liczy się jeszcze data rozliczenia transakcji kartowej, a nie data jej dokonania, przez co transakcja, której dokonałem 11 dnia miesiąca nie została wliczona do tej sumy.

Przyznam szczerze, że trochę się tym zdenerwowałem, bo zazwyczaj takich rzeczy pilnuje. Jedyna pociecha w tym, że jeszcze była to opłata w wysokości 1 PLN, a nie już rzeczone 4 PLN. Niby ten 1 PLN to niewiele, ale człowiek pilnujący swoich finansów nie lubi popełniać takich błędów ;-).

Morał z tej historii jest taki, że w każdym banku okres rozliczeniowy karty może być innych i trzeba o tym pamiętać, jeśli bank pobiera opłaty. Z chęcią w ramach protestu zrezygnowałbym z tego konta w Inteligo, ale przydaje się do bezpłatnych przelewów z konta w PKO BP, a poza tym przy niewielkim nakładzie środków jest darmowe więc puszczę im tą zniewagę w niepamięć... tym razem ;-).

Obniżenie marży kredytu hipotecznego

Obniżenie marży kredytu hipotecznego
Bezpośrednim przyczynkiem do powstania tego posta był artykuł pani Karoliny Koprianiuk z Wealth Solutions opublikowany na Onecie. Zwróciła w nim ona uwagę między innymi na fakt, że można renegocjować z bankiem obniżenie marży kredytu, nawet w jego trakcie czego szczerze powiedziawszy nie byłem świadom do tej pory i traktuje to jak osobisty policzek w moje ego ;-). W każdym razie faktycznie, okazuje się, że refinansowanie kredytu to nie jedyny sposób na obniżenie kosztów jakie ponosimy z każdą kolejną ratą.

Zysk i strata miesiąca - listopad 2010

Strasznie zapuściłem się w blogowaniu i nie mam na to specjalnego wytłumaczenia, mój profil inwestora nie sprzyja częstym zmianom w portfelu, dlatego nie ma za bardzo o czym pisać, ale jak już wspominałem, zamierzam wprowadzić nowy cykl, poza co miesięcznym raportem z postępów w inwestycji, które może chociaż trochę uatrakcyjni bloga ;-).

Dzisiaj prezentuje pierwszy post z tego cyklu, który przybierze nazwę "Zysk i strata miesiąca", a nie będzie to nic innego jak prezentacja wyników poszczególnych funduszy w portfelu w przeciągu ostatniego miesiąca. Pełne zestawienie prezentuje poniższy obrazek: