Polbank wreszcie będzie polskim bankiem

Polbank wreszcie będzie polskim bankiem
Dzisiaj, a właściwie to już wczoraj, KNF oficjalnie wyraziło zgodę na przekształcenie Polbanku, z oddziału zagranicznego banku, na w pełnoprawny bank krajowy podlegający polskim przepisom prawa. Nie jest to jeszcze koniec całej ścieżki legislacyjnej, ale pierwszy krok, który pozwoli wreszcie na zabezpieczenie depozytów w Polbanku przez polski BFG (Bankowy Fundusz Gwarancyjny), a nie grecki, do którego część klientów miała awersje i wyciągała ten argument jako duży minus Polbanku, pomimo atrakcyjnie oprocentowanego konta oszczędnościowego.

Zlikwidujmy OFE - nowy pomysł minister Fedak

Zlikwidujmy OFE - nowy pomysł minister Fedak
Trzeba się cieszyć, że aktualna kadencja rządowa dobiega końca, bo jeśli Pani minister Fedak ma więcej takich pomysłów w swoich teczkach, to aż strach pomyśleć co by się mogło z tego urodzić. Może tego nie zauważyłem, ale poniedziałkowa publikacja DGP nie wzbudziła w mediach wielkiego zamieszania, być może dlatego, że jest tak całkowicie bezsensowa, że aż wydaje się niemożliwa do realizacji. Niemniej jednak jeszcze kilka miesięcy temu sam śmiałem się z możliwości likwidacji OFE, a tu się okazuje, że taki pomysł jednak po stronie rządowej jest. Pani minister pracy wymyśliła sobie, że ponad 200 mld PLN odłożonych w OFE przez Polaków, można sobie zabrać i wykorzystać na poprawę infrastruktury co ma przyczynić się do szybszego rozwoju i wzrostu PKB.

Aktualizacja portfela - sierpień 2011

Kolejna miesięczna składka została zaksięgowana więc czas podsumować kolejny miesiąc inwestycji ze Skandią, dokładnie jest to już 41 miesiąc, szmat czasu. To co dzisiaj wydarzyło się na GPW pominę milczeniem, bo nie wiem czy akurat ktoś tutaj nie przesadził z paniczną wyprzedażą, tym bardziej, że obroty również nie były jakieś porywające. Wróćmy jednak do blogowego portfela, który ku mojemu zadowoleniu, trzyma się nad kreską i jestem z niego naprawdę dumny. Na tyle, że zaryzykowałem nową składką i zagrałem pod odbicie, kupując za całość, czyli 289,41 PLN jednostki funduszu ML6 po średniej cenie 210,91 PLN, czyli nieco taniej niż dzisiejsza wycena. Mam nadzieje, że za kilka dni nie będę na tym ruchu stratny, ale już widzę, że lepiej było wpłacić pieniądze na ML5, który rośnie prawie tak jak złoto, albo na ML7, który wyraźnie mocniej się odbił.

mBank podnosi oprocentowanie rachunku eMAX Plus

mBank podnosi oprocentowanie rachunku eMAX Plus
Pewnie większość mBankowców już wie, bo info pojawiło się w systemie wczoraj, od dzisiaj rośnie oprocentowanie rachunku oszczędnościowego w mBanku, niestety nadal pozostaje na żenująco niskim poziomie i do tego z kapitalizacją miesięczną, no ale zawsze coś. Widać też duże dysproporcje w stosunku do kwot, jak masz ponad 200 000 oszczędności to oprocentowanie rośnie o o 50 punktów bazowych, do całkiem przyzwoitego poziomu 5%. Dla mniejszych kwot niestety nie jest już tak różowo...

- dla depozytów do 49 999,99 PLN - z 3,40% na 3,50%
- dla depozytów od 50 000 do 99 999,99 PLN - z 3,60% na 4,00%
- dla depozytów od 100 000 do 199 999, 99 PLN - z 4,30% na 4,50%
- dla depozytów od 200 000 PLN - z 4,50% na 5,00%

Do konkurencji z bankami Leszka Czarneckiego jeszcze trochę brakuje, ale nie ma się co dziwić, Getin mocno cierpi na ostatnich przecenach, duży portfel kredytów we frankach szwajcarskich również nie wpływa pozytywnie na bilans banku, więc trzeba zbierać tyle depozytów ile się da z rynku. Widocznie BRE Bank nie ma takich dużych potrzeb, ale dobrze, że reaguje na wzrost stóp procentowych i Ci, którzy nie lubią żonglować pieniędzmi między bankami zawsze zarobią kilka PLN więcej... 

Zysk i strata miesiąca - lipiec 2011

Witam wszystkich czytelników w jakże niespokojnym sierpniu, 2 dni temu wróciłem z urlopu i stąd mały poślizg z publikacją zestawienie zysków i strat miesiąca, ale wątpię aby w takich okolicznościach rynkowych kogokolwiek to obchodziło ;-). To co dzieje się obecnie na rynkach finansowych nie można nazwać inaczej niż wielką paniką, która powoduje tak szybki spadek cen akcji, jakiego nie obserwowaliśmy od niemal trzech lat. Mogę o tym napisać spokojnie, bo JSW zdążyłem jeszcze przed urlopem sprzedać w okolicach 140 PLN, co jest bardzo dobrą ceną na tle dzisiejszego kursu, który spadł po próg 100 PLN. Także portfel blogowy ma się dosyć dobrze i nawet nie macie pojęcia jak jestem szczęśliwy, że od kilku miesięcy spokojnie powiększałem w portfelu udział bezpiecznych funduszy. Dzięki temu nawet duże spadki moich agresywnych aktywów nie powodują ogromnych wahań wartości portfela i pozwalają mi spokojnie spać.