Ogłoszenia blogowe i nie tylko

Ogłoszenia blogowe i nie tylko
Nie, nie martwcie się, nie kończę działalności i nie będę przez 3 tygodnie zapowiadał zmian na blogu, jak to robi Krzysiek (bez urazy ;-)), po prostu zebrało mi się kilka niepowiązanych ze sobą rzeczy, których w oddzielnych wpisach nie ma sensu wrzucać.

Pierwsza sprawa to BGŻ Optima, jak już wiecie pewnie z mailingu od 1 maja spada oprocentowanie lokaty jednodniowej (dla tych, którzy ją jeszcze mają, do oferty już nie wróci). Zamiast 6.48% będzie równe 6%, co chyba nie jest takie tragiczne, chociaż zysk względem konta oszczędnościowego na 5.8% nie jest wielki. Ten produkt pewnie zresztą sam po pewnym czasie wygaśnie. Znacznie ciekawiej zapowiada się 15 maja, kiedy to Optima ma zaprezentować dwa nowe produkty.

Mamy bańkę technologiczną? Chyba jednak nie...

Jak dobrze pamiętam to już poruszałem podobny temat, bodaj we wpisie o najdroższej firmie na świecie, jaką nadal jest Apple. Dzisiaj jest dobra okazja aby powrócić do tematu, bo rzeczony producent wszystkim chyba znanych gadżetów literką "i" na początku, wczoraj wieczorem podał swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2012 i znowu pobił oczekiwania rynku. To jednak nie jedyny powód, bo wyniki zaktualizował też Facebook, wschodząca i niedługo debiutująca na giełdzie gwiazda internetu w wersji Web 2.0.
Źródło obrazka

Aktualizacja portfela - kwiecień 2012

Skoro obiecałem aktualizację portfela do końca weekendu to trzeba jeszcze wykorzystać te pozostałe 2 godziny i ją opublikować ;-). Ogólnie rzecz biorąc jest źle, portfel praktycznie się wyzerował, tym razem nie tylko za sprawą słabego zachowania indeksu WIG20, ale też przez wtopę funduszu IDEA Premium na obligacjach DSS, która kosztowała całkiem drogo, bo zniwelowała półroczny zysk tego funduszu.

Obecnie jak widzicie na prawej stronie, wartość portfela jest praktycznie równa wpłaconym składkom, a jednym pocieszeniem jest fakt, że ten stan rzeczy ma miejsce już po naliczeniu kolejne opłaty w wysokości nieco ponad 48 PLN. Warty odnotowania jest fakt, że w tym miesiącu też była już pierwsza wpłata zindeksowanej składki, która wzrosła do 303,88 PLN.

Raiffeisen znowu daje 199 PLN

Raiffeisen znowu daje 199 PLN
Pod koniec marca była oferta na Gruperze, teraz identyczna jest na Grouponie i teoretycznie trwa tylko dzisiaj, ale zapewne zostanie przedłużona, przynajmniej do końca weekendu. W każdym razie, kupując kupon za 1 PLN, możemy otrzymać od Raiffeisena 200 PLN, jeśli spełnimy kilka konkretnych warunków, identycznych jak w przypadku poprzedniej promocji.

Przede wszystkim przez 2 kolejne miesiące od założenia konta, muszą być odnotowane dwa przelewy (po jednym miesięcznie) w wysokości minimum 1000 PLN, a dodatkowo trzeba aktywować dostęp do serwisu bankowości mobilnej - Mobilny Bank i za jego pomocą wykonać po jednej transakcji w każdym miesiącu (przelewy albo np. założenie lokaty).

Reszta to już cytat z poprzedniego wpisu:

Premia podzielona jest na dwie raty, pierwszą w wysokości 100 PLN otrzymamy po pierwszym miesiącu jeśli spełnione zostaną podane warunki (czyli przelew 1000 PLN i jedna transakcja w Mobilnym Banku), a drugie 100 PLN, po drugim miesiącu. Warunki nie są specjalnie wygórowane. Trzeba mieć jednak na uwadze, że ów Mobilny Bank, to osobna aplikacja, którą instalujemy w telefonie i trzeba z niej korzystać. Szczegóły na temat tego programu znajdziecie na tej stronie. Współpracuje z większością systemów operacyjnych, łącznie z Androidem, Windows Phone czy iOS, więc nie powinno być problemów.

Jeśli zaś chodzi o samo zakładane konto, jest to rachunek Comfort Direct, prowadzenie jest darmowe, 6 wypłat z dowolnego bankomatu też (później 3,99 PLN), a obowiązkowa karta debetowa Visa Classic jest darmowa pod warunkiem wykonania transakcji na kwotę minimum 250 PLN w miesiącu. W przeciwnym wypadku za kartę pobierana jest miesięczna opłata w wysokości 1,99 PLN.

Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam na stronę Groupona.

PS. Do końca weekendu pojawi się jeszcze aktualizacja portfela.

Upadłość DSS, a sprawa IDEA TFI

Upadłość DSS, a sprawa IDEA TFI
Jak to już zwrócił uwagę w komentarzach Marcin, a dzisiaj nawet napisał o tym Maciek Samcik, na swoim blogu, wczoraj jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja, że spółka DSS (Dolnośląskie Surowce Skalne) decyzją sądu poddana zostanie procedurze upadłości likwidacyjnej, a nie tak jak wnioskowała spółka, upadłości z możliwością układu, która dawałaby nadzieję na restrukturyzację zadłużenia i odzyskanie chociaż części środków.

Na akcjach DSS trwa spekulacja pełną gębą i kurs po początkowym spadku po ogłoszeniu wyroku we wtorek, teraz systematycznie rośnie, nie wiadomo na bazie jakich przesłanek. Pech chciał, że obligacje korporacyjne, które DSS wyemitowało w zeszłym roku były w posiadaniu funduszu IDEA Premium (między innymi), który jest częścią tego portfela. Ogłoszenie upadłości likwidacyjnej, oznacza, że prawdopodobnie IDEA TFI nie odzyska ani złotówki za obligacje, które wykupiła, bo przy takim postępowaniu zobowiązania pieniężne spółki są realizowane w ostatniej kolejności, gdy swoje pieniądze otrzymają już pracownicy czy organy podatkowe.

Dlatego nie dziwie się, że IDEA TFI jest oburzona wyrokiem sądu i chce się odwoływać, bo przy upadłości układowej, byłaby szansa na odzyskanie chociaż części środków, ale przepisy mówią jasno, upadłość układową można przeprowadzić za zgodą sądu tylko jeśli suma zobowiązań przedsiębiorstwa nie przekracza 10% sumy bilansowej, a opóźnienia w płatnościach nie przekraczają trzech miesięcy. W innym wypadku takiej możliwości nie ma i sąd pewnie nie miał wyjścia (chociaż to też tylko moja spekulacja).

Oczywiście, może się okazać, że IDEA TFI odzyska część zainwestowanych środków, ale obecnie musiała ponad 30 mln PLN w obligacjach DSS zamienić na 0 PLN, co oznacza, że wartość fundusz IDEA Premium jednego dnia spadła o ponad 3.18%, czyli zniwelowała swój półroczny zysk.

To też świetna nauczka dla tych, którzy napalili się na obligacje korporacyjne, IDEA Premium trzyma w nich ponad 66% kapitału swoich klientów i teraz przyszło jej za to zapłacić. Cios dla nas jako klientów i tak jest delikatny, bo indywidualni nabywcy tych obligacji stracą 100% kapitału, a nie tylko 3% zainwestowanej kwoty, co w moim przypadku przekłada się raptem na 40 PLN. Po raz kolejny okazuje się, że dywersyfikacja to podstawa przy zarządzaniu ryzykiem.

Dobra wiadomość jest też taka, że jeśli sytuacja DSS ulegnie zmianie, to IDEA TFI może też dokonać korekty kursu swoich funduszy w górę. Fundusze dotknięte obligacjami korporacyjnymi DSS to poza IDEA Premium, także Idea Obligacji Subfundusz i Idea Stabilnego Wzrostu Subfundusz, która otrzymała jeszcze poważniejszy cios.

Swoją drogą los jest naprawdę przewrotny, bo jeszcze pół roku temu nikt by nie powiedział, że DSS upadnie, spółce udało się wygrać przetarg na dokończenie robót przy budowie autostrady A2 po nieszczęsnym COVECu i nic nie zapowiadało problemów z długami, skoro spółka wygrała tak duży kontrakt. Jak widać, jednak coś poszło nie tak, nie zagłębiam się jednak w tą historię i nie wiem gdzie został popełniony błąd. Dla nas ważna jest lekcja dotycząca inwestycji w obligacje korporacyjne, pamiętajcie, wyższy zysk to ZAWSZE jest większe ryzyko.


Aktualizacja 21.04.2012:
Wygląda na to, że DSS nie zamierza się jeszcze poddać, spółka zdecydowała wczoraj na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu o emisji akcji serii E o wartości 38 milionów PLN i złożeniu zażalenia na wniosek sądu o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. Jest jeszcze szansa, że cała historia źle się nie skończy. Nieco więcej informacji tutaj.

BGŻ Optima coś szykuje, a dbNET już przyszykowało

BGŻ Optima coś szykuje, a dbNET już przyszykowało
Dzisiaj krótko, cały tydzień miałem nieco zabiegany i nie kiedy napisać o kilku ciekawych rzeczach, więc zbieram wszystko w jeden wpis. Po pierwsze to jak może część z Was już zauważyła, BGŻ Optima rozesłała do klientów informację o nowym regulaminie, przejrzałem dokument, który wyłuskuje w nim zmiany i pojawia się jedna ciekawa rzecz.

Otóż od 8 maja, BGŻ Optima daje sobie możliwość oferowania ubezpieczeń, co mniej więcej może oznaczać tyle, że pojawią się w ofercie polisolokaty, które są właśnie zawierane w formie ubezpieczenia. Do jednak mój strzał, bo szczegółów na ten temat jeszcze nie ma, a zmiany w regulaminie mówią coś o grupowych ubezpieczeniach, co jest dla mnie jako laika w tym temacie nieco dziwne, bo indywidualnym klientom, chyba się ubezpieczeń grupowych nie oferuje, dlatego też pada strzał z tymi polisolokatami.

Zrywać unit-linka, czy nie? Ja już mam odpowiedź

Zrywać unit-linka, czy nie? Ja już mam odpowiedź
Jakiś czas temu obiecałem, że to policzę, w międzyczasie dostałem też maile z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji, więc sobie siadłem chwilę do Excela i policzyłem teoretycznie, czy da się na tym unit-linku zarobić, pomimo tych wszędobylskich opłat. Musicie mieć jednak na uwadze, że to mocno teoretyczne obliczenia, bazujące na pewnych stałych parametrach, które wcale nie muszą się sprawdzić, więc po trochu jest to wróżenie z fusów.

Mam nadzieje, że mój tok rozumowania pozbawiony jest błędów, dlatego udostępnię arkusz z obliczeniami, tak aby każdy mógł go sobie zmodyfikować pod swój przypadek, a zainteresowani mogli sprawdzić czy gdzieś czasami nie popełniłem błędu. Sam arkusz nie jest może najpiękniejszy, bo zdolności do tworzenia ładnych tabelek nigdy nie miałem, ale to nie powinno mieć znaczenia.

Żółte pola to zmienne, które możemy edytować, jest to opłata za zarządzanie, oczekiwana, średnioroczna stopa zwrotu oraz oczekiwany średnioroczny poziom inflacji. Po co mi inflacja? Ano właśnie po to aby ten nominalny wkład, który będzie na rachunku za 30 lat do wybrania, urealnić do wartości jaką będę miał w dniu dzisiejszym. Jednym słowem, urealniona, przyszła wartość kapitału, da mi odpowiedź na to, czy może jednak warto dzisiaj zapłacić opłatę likwidacyjną i zamiast czekać kolejne 20 kilka lat na swoje pieniądze, zabrać je dzisiaj i mieć święty spokój z unit-linkami.

BGŻ Optima daje 6,5%, pod jednym warunkiem

Zgodnie z obietnicą jaką otrzymałem, 6 kwietnia startuje nowa oferta BGŻ Optima, związana z wyższym oprocentowaniem na koncie oszczędnościowym. W ramach nowej oferty bank proponuje nam jedno z najlepiej oprocentowanych kont oszczędnościowych na rynku, w zasadzie to chyba nawet najlepsze, jeśli nie będziemy brać pod uwagę promocji w dbNET, która nie wiadomo ile potrwa.


Drogi grosz, a nikt go nie chce...

Wczoraj natrafiłem na artykuł w portalu Gazeta.pl, który traktował o tym jakim to dużym obciążeniem dla NBP jest wprowadzenie do obiegu coraz to nowych monet jednogroszowych. Podobno (bo oficjalnych informacji nie ma), koszt wyprodukowania monety o nominale 1 grosza to około 5 groszy. Najwięcej kosztuje oczywiście materiał, z którego owa moneta jest wytwarzana, czyli głównie miedź (59%) i cynk (40%), a także mangan (1%). Idąc dalej tym tokiem rozumowania, moneta dwugroszowa, która jest jeszcze większa też pewnie kosztuje więcej niż jest warta, więc skoro chcemy zlikwidować jednogroszówki, to nie bójmy się pójść dalej i pozbądźmy się też dwugroszówek.

Fot. SXC/dariuszman

Zysk i strata miesiąca - marzec 2012

Marcin już wspominał w komentarzach, że jest ciekawy podsumowania kolejnego miesiąca, to w takim razie nie będę dłużej trzymał Was w niepewności i pochwale się moimi niefortunnymi decyzjami inwestycyjnymi w marcu (a może to po prostu rynek zachowuje się nie tak jak trzeba? ;-)).

Biorąc pod uwagę cały miesiąc, realna utrata wartości portfela to równe 1.5%, jak na konsolidację to sporo. Głównych winowajców jest dwóch, pierwszy to HSBC1, który po lekkim dołku w lutym, w marcu polecał o kolejne 6,69%, czyli mój timing inwestycji był bardzo słaby, po prostu wszedłem na ten rynek już za późno, trzeba było to zrobić w listopadzie. W każdym razie HSBC1 jeszcze chwilę w portfelu pobędzie, poczekam do maja w myśl zasady "sell in May and go away", może coś się jeszcze z tego urodzi.


Dlaczego nowy mBank to dobry pomysł?

Wypadałoby zrobić podsumowanie start ostatniego miesiąca w portfelu, ale jako, że to smutny temat to może zostawię go sobie na jakiś inny dzień. Już jakiś czas temu obiecałem napisać parę słów o "nowym mBanku", który został w zeszłym tygodniu szumnie zapowiedziany, pomimo faktu, że tak naprawdę jest dopiero na wczesnych etapie tworzenia. To prawdopodobnie taki nowy zwyczaj, Alior Bank zapowiedział Alior Synca też z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i nadal czekamy tą ich rewolucję.

BGŻ Optima - będzie nowe konto oszczędnościowe

Zgodnie z obietnicą mam dla Was dzisiaj nieco więcej informacji na temat nowego produktu Optimy, co prawda niemal te same informacje podał już dzisiaj rano redaktor Samcik, ale skoro zapowiedziałem wpis ;-). Potwierdza się, że pojawi się nowe konto oszczędnościowe z oprocentowaniem, które ma być bardzo konkurencyjne na tle rynku. Dokładnych wartości niestety nie chciano mi jeszcze dzisiaj zdradzić.

Koniec z omijaniem Belki, co dalej?

Koniec z omijaniem Belki, co dalej?
Wczoraj nadszedł sądny dzień, od 31 marca wszystkie banki musiały dostosować się do nowego sposobu naliczania podatku "Belki" od swoich depozytów i widać to szczególnie w przypadku lokat i kont z codziennym naliczeniem odsetek. Nadchodzi ciężki okres dla tych, którzy chcą przede wszystkim chronić swoje pieniądze przed inflacja i realną tratą wartości. Kilka pomysłów gdzie przechować wolne środki jak co miesiąc podrzucił AppFunds, ale słusznie zauważa, że w obecnych realiach coraz ciężej bronić się przed utratą wartości.

Paradoksalnie może to mieć dobry wpływ na naszą giełdę, widać spory ruch wśród osób aktywnie zarządzających swoimi lokatami i zawsze szukających najlepszych procentów i niewykluczone, że przy biernej postawie banków, część z nich zdecyduje się podjąć większe ryzyko. Być może fundusze inwestycyjne wrócą do łask? To tylko moje domysły.