Alior Sync ogranicza moneyback / cashback

Wygląda na to, że moje narzekanie na Alior Sync, było jednak nieco przedwczesne, bo wczoraj wieczorem Sync rozesłał do swoich klientów bardzo nieprzyjemną informację na temat zmian w regulaminie dotyczących usługi moneyback, niepoprawnie przez nich zwaną cashbackiem.

Ciekawy jest timing tej operacji, dzień wcześniej wysłano informacje o zmianach w regulaminie, które mają być korzystne dla klientów (m.in. obowiązek informowania o zmianach na 2 miesiące przed ich wprowadzeniem), a kolejnego dnia dowiadujemy się o zmianach w programie cashback, które wejdą w życie za niespełna miesiąc.


Kilka złotych myśli o Alior Sync

Na temat Alior Sync napisałem już kilka, w większości pochlebnych postów na tym blogu i nawet głośno zastanawiałem się nad uczynieniem z tego konta, swojego podstawowego rachunku. Na zastanawianiu się jednak skończyło i raczej prędko się to nie zmieni, bo przez ostatnie kilka dni miałem okazje skorzystać z konta nieco intensywniej i bardziej mnie to wkurzało niż sprawiało przyjemność.


Aktualizacja portfela - wrzesień 2012

Mija powoli wrzesień, kilka konwersji w tym miesiącu zrobiłem o czym już wspominałem przy okazji poprzednich wpisów, transakcje się zamknęły to czas zobaczyć jak teraz portfel wygląda. Co prawda jeszcze nie pobrali mi kolejnej opłaty za zarządzanie/administracyjnej, tak samo jak za sierpień (mimo mojego zgłoszenia), ale nie będę już na to czekał, bo pewnie znając życie, dostanę taki bonus w okolicach grudnia i ściągną kasę za pół roku z dołu ;-).

Oczywiście konwersji na QUE2 dokonałem w najgorszej możliwej chwili, bo z wyceną z dni 18.09 i 19.09, gdy było to odpowiednio 99,76 PLN i 100,13 PLN za jednostkę, 20.09 wycena była już na poziomie 96,93 PLN i mam dziwne wrażenie, że Skandia trochę w takich momentach postępuje arbitralnie, ale oczywiście dowodów nie mam i wymagałoby to sprawdzenia na kilkunastu konwersjach. Oczywiście wynikiem całej ten zabawy jest spadek wartości portfela o około 100 PLN. Być może trzeba było poczekać na korektę, ale nigdy nie wiadomo w jakim momencie ona przyjdzie, a jak jednak uda się nam przebić te 2400 pkt na WIG20, to droga dla wzrostów wydaje się być otwarta. Póki co pozycja pozostaje niezmienna.

Z ML5 sytuacja jest nieco lepsza, bo ten fundusz już od początku sierpnia cały czas rośnie ale nadal do poziomów sprzed roku brakuje mu jeszcze ponad 15%, więc potencjał na pewno jest, a wyniki ocenimy za kilka miesięcy. Jak już wcześniej wspominałem, wpłata w tym miesiącu zasiliła konto QUE2. Ostatecznie portfel na dzień dzisiejszy wygląda tak:


Jest jeszcze jedna pozytywna wiadomość, mija wrzesień, a to oznacza, że do końca obowiązkowej części umowy ze Skandią zostało mi 6 miesięcy, tylko 6 obowiązkowych składek. W marcu przyszłego roku pęknie z tego powodu chyba szampan, ba może nawet nakręcę filmik z wykonywania przelewu ;-).

Będzie to też świetny czas aby podsumować równe 5 lat inwestycji, szmat czasu dla człowieka przed 30-stką. Już dzisiaj mogę jednak powiedzieć, że gdyby nie Skandia, to raczej nie udałoby mi się odłożyć tych pieniędzy, po drodze było za dużo sytuacji, w których można by je było wykorzystać, jak choćby kupno mieszkania. A tak, to jednak gdzieś tam są i nikt poza mną nie powinien położyć na nich swoich rąk, ale to dopiero za 25 lat.

PS. A tak jeszcze nawiasem mówiąc, musiał dzisiaj przypomnieć się Meritum Bank, że dłużni są mi jeszcze 30 PLN premii za podpisanie umowy w placówce, z premią za Groupona nie było problemów.

mSaver - mBank się uczy i poprawia

Każdy bloger cieszy się gdy aktywnych czytelników, a jeszcze bardziej, gdy reagują oni nie tylko na jego wpisy, tak jak np. Grzegorz, który zwrócił mi uwagę na Facebooku, że mBank nieco poprawił ofertę mSavera przy okazji swojej promocji dla nowych klientów. W telewizji i w sieci reklam nie brakuje, więc pewnie wiecie, że już blisko tygodnia nowi klienci mBanku mogą przez 6 miesięcy korzystać z mSavera oprocentowanego na 9% w skali roku, dla środków poniżej 10 000 PLN.


Pracownik callcenter to nie wróg, ale ma Cię za idiotę

Nigdy nie wiesz jaki temat akurat na blogu chwyci, nie wiesz który wpis będzie żył swoim własnym życiem, jeszcze długo po jego opublikowaniu, a który nie zdobędzie ani jednego komentarza. Czasami się nawet zdarza, że wpis, który nie jest mocno związany z tematyką bloga, zyskuje mocno na popularności i cały czas trwa pod nim dyskusja. Jednym z takich przypadków na moim blogu jest Jak to Play sprzedaje ubezpieczenia na życie, który opublikowałem w połowie czerwca.

Tylko przez ostatni miesiąc, liczba odsłon przekroczyła 1400, a od samego początku przebił już ponad 3000, co przy średniej dla "zwykłego" wpisy na poziomie 300-400 odsłon, daje pewien pogląd na popularność ;-). Co więcej jest tam już 80 komentarzy i czasami pojawia się nawet kilka nowych każdego dnia. Dlatego też chciałbym nieco pociągnąć ten temat, choć nie w kierunku, którego się spodziewacie.

Tak mniej więcej wyglądają callcenter, również w Polsce (źródło)

Uważaj na swój PIN - 1234 nie jest bezpieczny

Dzisiaj nieco nietypowy temat, ale na pewno związany z finansami. Jak dobrze wszyscy wiemy, transakcje kartami płatniczymi w ogromnej większości potwierdzane są wstukaniem kodu PIN, czterocyfrowego ciągu znaków, który powinien być unikalny dla każdej naszej karty płatniczej.


Wybrałem się na zakupy - WIG20 i złoto

Wybrałem się na zakupy - WIG20 i złoto
Podążając za zeszłotygodniową gorączką zakupów, patrząc na to jak wszystko pięknie się układa, Europa drukuje, USA drukują, problemy przykrywa się kocem, Amerykanie żyją kampanią prezydencką, a do tego zaczyna się statystycznie najlepszy okres w roku na giełdzie, postanowiłem poczynić pewne duże zmiany w portfelu ;-).

Po pierwsze nowa składka w tym miesiącu poszła na zakup QUE2 (fundusz na wzrost WIG20 z podwójną dźwignią), do tego dorzuciłem jeszcze konwersje wszystkich środków z UNK4 także na QUE2, co dało zaangażowanie na poziomie około 2100 PLN. Wreszcie trzecia transakcja, to konwersja CU2, 70% na zakup ML5 (złoto) i 30% jeszcze na QUE2. Ostatecznie jak te konwersje się zrealizują, to około 5000 PLN, czyli 1/3 blogowego portfela będzie w ryzykownych aktywach, 3000 PLN w QUE2 i 2000 PLN w ML5.

Reszta struktury portfela we wrześniu już się nie zmieni, ale pewnie będę teraz nieco baczniej obserwował rynki i kto wie czy jeszcze czegoś ciekawego nie poszukam. Boli najbardziej ta bezwładność, bo kto wie czy do środy, WIG20 nie powędruje już na 2500 pkt na fali euforii, ale chyba czas zaryzykować, bo jak już to nieraz zauważyliście, na samych obligacjach, za daleko z opłatami w Skandii nie da się zajechać (skoro mowa o opłatach, napisałem maila z pytaniem, czemu nie pobrali opłaty w sierpniu, czekam na odpowiedź ;-)).

Jest jeszcze jedno ogłoszenie parafialne, od dzisiaj możecie trafić na Regularne oszczędzanie, także wpisując w przeglądarce adres http://regularne-oszczedzanie.pl. Nie planuje  na razie przenosin na własny serwer z bloggera, bo mi tu dobrze, ale własna domena pewnie nie zaszkodzi ;-).

6.5% na rok w mBanku - też walczą o depozyty

Kto by pomyślał, że mBank też na poważnie włączy się do walki o depozyty, ja grupy BRE o to wcale nie podejrzewałem, patrząc na to jak ich oferta depozytowa wyglądała do tej pory na tle konkurencji. Wygląda jednak na to, że oddech konkurencji, chyba szczególnie Alior Sync dał się mocno mBankowcom we znaki.

Już od jakiegoś miesiąca, regularnie co 2-3 dni pojawia mi się w systemie transakcyjnym odświeżana "Oferta dla Ciebie" z kredytem, limitem w koncie i zwiększeniem limitu karty kredytowej. Jak kiedyś chciałem dokonać tej ostatniej operacji, to dowiedziałem się, że nie mogę, a teraz drogi mBanku to ja już zaprzyjaźniłem się z kartą w Syncu.

To jednak nie wszystko mBank aktywny jest też na innych frontach, między innymi specjalne weekendowe rabaty na zakupy w kilku sklepach itp. Wyraźnie widać zwiększoną aktywność, a dzisiaj chyba mamy kumulację. Wieczorem w rubryce wiadomości pojawiła się oferta lokaty nawet na 6.2%. Zakładam, że tą ofertę dostał każdy klient mBanku, więc w celu potwierdzenia możecie się zalogować i sprawdzić czy mam rację ;-).

7.5% na 4 miesiące od Alior Sync, ale z gwiazdkami

Alior Sync walczy o depozyty, kto by pomyślał, że tak szybko zaczną też walczyć o klienta na polu lokat. Do tej pory ich oferta poza tą startową nie była rewelacyjna, ale dzisiaj zrobili krok w bardzo dobrą stronę, choć oczywiście nie ma nic za darmo. Ale po kolei.


Idea Premium - zabawy w kotka i myszkę ciąg dalszy

O Idea Premium napisałem już znacznie więcej niż bym chciał, ostatni post z lipca, informował o tym, że fundusz za zgodą KNF zawiesił wypłaty do 16 września 2012, co wtedy wydawało się dosyć odległą datą. Czas mija jednak szybko, 16 września za pasem, a tutaj IDEA TFI raczy nas kolejnym komunikatem i co najgorsze na pewno nie jest on pozytywny dla udziałowców tego funduszu.


iPhone 5 uratuje gospodarkę USA

Tytuł typowo tabloidowy, ale bardzo podobny zamieścił na swoich stronach Washington Post i zainspirował mnie do napisania tego wpisu na blogu. Jak może część z Was już wie, jutro po 18:00 rozpocznie się konferencja Apple, na której spodziewamy się prezentacji nowego iPhone'a, telefonu już kultowego, którego prezentacje wpisały się nawet w popkulturę, a słynne słowa Steve'a Jobsa "and one more thing..." są znane nie tylko geekom.

A może przesadzam? Przyznam szczerze, że nieco brakuje mi dystansu do tego wydarzenia, więc jestem tak na prawdę ciekawy, jak to jest u Was, wiedzieliście, że jutro premiera nowego iPhone'a? Kogoś w Polsce to w ogóle interesuje? Czekam na komentarze.


Zysk i strata miesiąca - sierpień 2012

Teraz już na prawdę wracam do regularnego pisania, ostatni tydzień to nie było lenistwo jako możecie podejrzewać, ale wyjazd służbowy i później relacja z niego, którą możecie przeczytać tutaj. Jeśli interesuje Was różnego rodzaju elektronika, to z pewnością powinien zaciekawić też mój całkiem spory artykuł ;-). Ale już koniec chwalenia się, przejdźmy do konkretów.

Jakkolwiek wydaje się to dziwne, Skandia nadal nie zdołał mnie skasować w sierpniu ze swoich opłat i nie wiem czy powinienem zacząć się martwić. Pewnie wypadałoby zadzwonić na infolinie, ale nie spodziewam się tam żadnej konkretnej odpowiedzi, a z drugiej strony wcale mi na tej opłacie nie zależy, to oni trzymają moje pieniądze i to ich w interesie jest naliczać wszystko poprawnie.