Podążając za zeszłotygodniową gorączką zakupów, patrząc na to jak wszystko pięknie się układa, Europa drukuje, USA drukują, problemy przykrywa się kocem, Amerykanie żyją kampanią prezydencką, a do tego zaczyna się statystycznie najlepszy okres w roku na giełdzie, postanowiłem poczynić pewne duże zmiany w portfelu ;-).
Po pierwsze nowa składka w tym miesiącu poszła na zakup QUE2 (fundusz na wzrost WIG20 z podwójną dźwignią), do tego dorzuciłem jeszcze konwersje wszystkich środków z UNK4 także na QUE2, co dało zaangażowanie na poziomie około 2100 PLN. Wreszcie trzecia transakcja, to konwersja CU2, 70% na zakup ML5 (złoto) i 30% jeszcze na QUE2. Ostatecznie jak te konwersje się zrealizują, to około 5000 PLN, czyli 1/3 blogowego portfela będzie w ryzykownych aktywach, 3000 PLN w QUE2 i 2000 PLN w ML5.
Reszta struktury portfela we wrześniu już się nie zmieni, ale pewnie będę teraz nieco baczniej obserwował rynki i kto wie czy jeszcze czegoś ciekawego nie poszukam. Boli najbardziej ta bezwładność, bo kto wie czy do środy, WIG20 nie powędruje już na 2500 pkt na fali euforii, ale chyba czas zaryzykować, bo jak już to nieraz zauważyliście, na samych obligacjach, za daleko z opłatami w Skandii nie da się zajechać (skoro mowa o opłatach, napisałem maila z pytaniem, czemu nie pobrali opłaty w sierpniu, czekam na odpowiedź ;-)).
Jest jeszcze jedno ogłoszenie parafialne, od dzisiaj możecie trafić na Regularne oszczędzanie, także wpisując w przeglądarce adres http://regularne-oszczedzanie.pl. Nie planuje na razie przenosin na własny serwer z bloggera, bo mi tu dobrze, ale własna domena pewnie nie zaszkodzi ;-).
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Komentarze
Komentarze na Facebooku